piątek, września 21

nothing seems to turn out right

- ...co mnie najbardziej zadziwiło to to, że taki sms "z dupy" podziałał. zupełnie niespodziewany ten efekt, wiesz?
- a bo miłość to właśnie takie smski...

problem w tym, że z mojej strony nie ma nic.

zestawy

paletki + lotka
leżaczek + śpiworek
fasberg + harnaś
kabanosy + ser
prawda + wyzwanie
brenna + my

poniedziałek, września 17

"a we śnie kontaktuję się z podświadomością"

...w ogóle to śnił mi się ostatnio Kebab, a właściwie jego wersja wirtualna - rozmawialiśmy przez gadu-gadu o różnościach. w pewnym momencie napisał mi, żebyśmy nie mówili o miłości ani o jego niegotowości do niej. okej, odpowiedziałam i się obudziłam.

piątek, września 14

ptasi móżdżek

Jak już ustaliliśmy, jestem pegazokrową. Pegaz to, najprościej ujmując, mutant ptaka z koniem. Tak więc można założyć, że mam w sobie coś niecoś z ptaka. Myślę, że jestem czymś wędrownym, gęsią, bocianem, a może gołębiem pocztowym... Dlaczego? Oprócz widzialnych szczegółów - skrzydeł, posiadam również ukryte "członki", a dokładniej ptasi móżdżek (obowiązkowo z magnetytem, czy jako to się tam zwie). Pozwala mi on na dość dobre orientowanie się w terenie. Ktoś mógłby stwierdzić, że to zasługa pamięci zmiksowanej z wyobraźnią przestrzenną. Ja jednak wolę sobie wmawiać, że silne poczucie kierunku bierze się z mojej "otherkinowości" i wbudowanej w czachę igły kompasowej.

wtorek, września 11

kino

- dobry film ("Dziekujemy za palenie")
- brak towarzysza (zwyczajowy zwyczajowo wymowil sie zmeczeniem)
- dramatyczne aluzje czynione M. przez A.
- chwilowe szalenstwo, ciekawosc, desperacja?

W kazym razie bylam wczoraj w kinie z M. Wporzo, jak prazynki z Biedronki. Mozemy sie kolegowac ;)

surdus absurdus

10.09.2007
W małomiasteczkowym kinie puszczają filmy z komputera. Ludziom się to podoba, bo mogą oglądać światowe nowości wkrótce po premierze. Skandal wybucha dopiero wtedy, gdy niespodziewanie dla wszystkich przez erkan przespacerowuje się ogromna głowa. Okazuje się, że film (ściągnięty przez właściciela kina z internetu) jest wersją... kinową.

czwartek, września 6

zasłyszane kiedyś tam

"wy se idźcie na niby ratować świat, a ja będę siedzieć w domu" /podwórko

"ej! w jakim ty świecie grasz?" /autobus

i tak dalej.